AM Komputery #28

Numer juz niedlugo wyjdzie, wiec stawiam temat.

Dla czytelników numer wyjdzie dopiero za miesiąc (jeśli dobrze obliczyłem to 2 października)

będzie dostępny pod adresem:
[link widoczny dla zalogowanych]

lub wersja online:
[link widoczny dla zalogowanych]

Numer wyszedł całkiem – całkiem. Moim zdaniem, każdy znajdzie coś dla siebie. Obszerny tekst o Viście ZappeR-a – polecam. Powrót kursu PHP Siemolanta. Pierwsza recenzja gry na komórki, programu pocztowego oraz wortalu (w numerze 21 były recenzje stron, ale takie średniawe)! Nowy dział stały – mam nadzieję, że będziecie do niego pisać – w którym ukazany jest mój komputer (w nocy wygląda lepiej). Tylko nie mogę doliczyć się 4 nowych twarzy w AMK, ja sam znalazłem 3 są to:
PaWloX
Szczur
Shadow
I to w zasadzie wszystko. Z ciekawostek, moja ankieta dalej jest umieszczona. A numer „pobierałem” na 3 razy – pierwszy raz plik zip (nie ściągnął się – plik doszedł do 89% i się zatrzymał), drugi skopiowanie niektórych stałych elementów z AMK#27 (pliki .gif), trzeci wejście na stronę i pobranie pliku wstep.htm, wyszukiwarka.zip oraz zz.zip.

Ja niestety numeru nie dostalem,ani nie czytalem. Jak mozesz napisz mi na priva, jak sciagnales

Tak, wiem, to co teraz przeczytacie (bądź nie) to tylko i wyłącznie zwykłe czepianie się. Ale z natury tak mam, że jak jest się czego czepiać to się czepiam. Oczywiście, pod ostrzał idzie dział programowania:

- "Object Pascal vs. C++" (Jedi) - ArchiE wyjaśnił sprawę dotyczącą wielkości (Jedi jak się domyślam, tekst napisał dość niedawno, a jakoś wcześniej mu zwróciłem uwagę, że w tej sprawie nie ma racji... nie zareagował widocznie). No i rozwaliło mnie zdanie "wiele programów, w których liczy się prędkość działania, pisze się w Delphi". Tja. A gry to w takim razie nie wymagają szybkości działania (bo zdecydowana większość jest pisana w C++)... facet, ośmieszasz się takimi stwierdzeniami (gwoli wyjaśnienia: teraz nie porównuje się wielkości programów wynikowych czy ich prędkości w różnych językach, bo to już jest kwestia dołączonych bibliotek i jakości kodu - kiedyś były różnice, teraz ich praktycznie nie ma). Po przeczytaniu tego artykułu odniosłem wrażenie, że autor jednak przechyla się w stronę Delphi, a nie C++ - bo nie zbadał wystarczająco tematu.

- "Tolerancja programistyczna..." (Jedi) - ad. 1 - nie laicy. Po prostu tak się uważa, że nawet najbardziej rozbudowana strona internetowa nie dorówna równie skomplikowanej grze w "czystym" (he?) języku programowania. Ad. 2 - no cóż, w takim razie większość ludzi programujących to laicy. Program komputerowy jest bardziej skomplikowany od strony internetowej - a tak. Dlaczego? Może dlatego, że w grze (to także program komputerowy) należy wykorzystać praktycznie większość nauk - psychologię, grafikę, informatykę, fizykę, skomplikowaną matematykę, geometrię, itp. Tutaj zaznaczam, że nie uważam, że tworzenie portalu internetowego to coś bardzo prostego, ale takie są fakty, że gra komputerowa jest trudniejsza w wykonaniu od takiego portalu - sam tekst Zappera (inspirację) uważam za bardzo dobry, tak tutaj Jedi zniżyłeś się do poziomu tych opisywanych w tekście "geniuszy" porównując stronę internetową do programu. I na koniec - "Gdyby znało się inne języki chociaż po łebkach, to nie gadałoby się takich bzdur" - właśnie to jest IMO najgorsza rzecz. Poznać każdy język po łebkach (umieć wyświetlić w każdym Hello world na przyklad) i od razu uważać się za miszcza. Języki są po to, żeby ich używać, a nie je znać po łebkach i snuć wiele "śmiesznych" teorii...

- "Algorytmy szyfrujące" (Archie) - brawa za tekst. Bardzo dobre wyjaśnienie teorii + nowa, przyjemniejsza wiedza... (ale co ja się będę wypowiadał - przedtem znałem tylko RLE Wink

).

I z innych działów:

- "Co ma na swym dysku..." (Winor) - uczepię się zdania "Microsoft Visual C++ 2005 Redistributable – jest to chyba „niezbędnik” Microsoftu to prawidłowej pracy XP-a" - to są redisty Visuala, czyli pakiet potrzebny do uruchomienia <większości> programów kompilowanych za jego pomocą.

Hmmm, wspominałem już, że czepianie się to moje hobby?

W sprawie tekstów Jediego, napisałem już polemikę i jest ona dostępna na serwerze AMK. Zainteresowanych (głównie k_b i samego Bartka Smile

) proszę o dopiski i komentarze w tekście. Od razu dodam, że mierzenie szybkości działania tylko na funkcji rekurencyjnej jest ewidentnym pójściem na łatwiznę, ale jakoś nie miałem weny. Razz

Jak wymyślę bardziej wymagający test, to na pewno dopiszę do tekstu.

Nie mam nic do dodania. (Nie kopie się leżącego Wink

). Ciekaw jestem kontrpolemiki Jediego...

Numer mi sie podobal. Co prawda niektore teksty srednie jakosci (zawiodlem sie krotkim artem w historiach). Do paru tekstow mam pewne zastrzezenie i inny punkt widzenia. W niektorych tekstach czuc zmeczenie (a co jak co, wiem kiedy czuc znuzenie piszac teksty Smile

).

Z artykulow podobal mi sie tekst winora - benchmarkowo i w przyszlym numerze bedzie prawdopodobnie moj tekst z konfiguracja i testami.

Z innych tekstow to tekst ArchiE'go o szyfrowaniu. Oczekuje na wiecej Smile

.

Podobala mi sie tez okladka.

Co do tekstu Jediego (tolerancja...) ma troche racji jednak niestety jezyki webmasterskie to jedno, a programistyczne to drugie. Nijak mozna to porownac. Choc fakt nie doceniania pracy webmasterow czasami boli. Sam robie wortal (od roku) a jestem na poczatku. A co do wykorzystania innych nauk to strony www sa rownie wymagajace. Psychologia, pedagogika, socjologia sa bardzo wymagane. Tworzac ten wortal wlasnie korzystam tez z tych nauk.

Moge sie z tym zgodzic, ale np. Przy tworzeniu stron www np. Trzeba wybrac kolory, a zeby strona nie meczyla wzroku i przyciagala powinna miec kolory latwo przyswajalne uzytkownikowi i nie wywolujace u niego agresji itp. Dlatego np. Na profesjonalnych stronach nie ujrzysz fioletow, czy mocnej czerwieni.

Niewiem czy tworzenie gier jest trudne bo nigdy ich nie robilem, ale wiem jak trudne jest stworzenie porzadnej strony w php, tak aby wszystko dzialalo, kod byl jak najlepiej zoptymalizowany, dzialala pod wszystkimi przegladarkami, nie meczyla uzytkownika, ktory bedzie chcial do niej wrocic.

Analogicznie, co się wykorzystuje przy tworzeniu przykładowego FPSa: trza zaimplementować wydajne algorytmy wyświetlania grafiki, zbudować fizykę, zaprojektować bronie, bohatera (mając na uwadzę psychologię, czyli w tym przypadku znudzenie np. żołnierzami drugiej wojny światowej) czy w końcu koncept całej gry - zrobić to tak, aby była tutaj grywalność. A grywalność jest najczystszą z czystych abstrakcji - bardzo trudno ją określić, bardzo trudno sprawić, aby ona zagościła w grze. Pomijam już tutaj pracę nad fabułą gry (od psychologii przez literaturę po informatykę [a sposób implementacji warstwy fabularnej to rybka?]) tudzież muzyką, grafiką...

Oczywiscie, ze nie. To trudne zadanie, jednak rownie trudne jest stworzenie strony! Gre (zaawansowana) robi pare(nascie/set) osob. Strone www jedna do kilkudziesieciu.

Dajcie spokój, webmastering i programowanie to dwie zupełnie różne rzeczy, które nie sposób porównać. Do każdego z nich potrzeba pewnych zdolności, jednak nie da się powiedzieć, które z nich jest trudniejsze. Czy np. wymiana głowicy silnika w samochodzie jest trudniejsze od wyprostowania karoserii po dachowaniu? Wink

Oba zadania są tak samo trudne, w domyśle - niewykonalne dla niektórych, a dla innych z pozoru łatwe.

Heh, masz racje. Ale ogolnie lubie dyskusje, ktore nie maja rozwiazania Smile

.

Jak najbardziej Smile

. Pismo to np. Internet. Sa tam recenzje stron, tworzenie, a takze teksty zwiazane z webmasteringiem. A co do firm to w samych kielcach jest kolo 30.

Moze skonczycie ten offtop, co??

Ok, ok nie denerwuj sie Wink

Looz ale jako moderator musze dbac o porzadek, nie widze potrzeby przenoszenia postow jako nowy temat, wszystko sie rozstrzygnie na lamach amk - S

Może jeszcze ja coś dodam, jako główny zainteresowany: tekst o Objecie i C++ był pisany dużo czasu przed wysyłką; mail Kurczaka przeczytałem sporo po wysyłce.
A co do polemiki do tekstu ZappeRa ponownie czegoś nie zrozumiano: "rozumienie języków po łebkach" - miałem na myśli rozumienie ich składni, konstrukcji, podstaw używania - żeby ogólnie wiedzieć, na czym taki język polega.
A co do porównywania języków programistycznych a webmasterskich - chodziło mi bardziej o udowodnienie, że żaden nie jest gorszy. I to wszystko zależy od tego, Co w danym języku robimy.
Naprawdę muszę się nauczyć zwieźle i wyraźnie wyrażać swe poglądy:/